Jak wiecie, dwa tygodnie temu spędziłam kilka dni na urlopie w Polsce. Nie miałam zbyt dużo czasu na zakupy kosmetyczne, ale udało mi się dorwać kilka produktów, które od dawna chodziły mi po głowie.
Skusiłam się na cztery produkty z serii liście manuka Ziaja. Już zaczęłam ich używać i przyznam, że na razie jestem zadowolona. Zobaczymy jak spiszą się po dłuższym stosowaniu.
Olejek łopianowy ze skrzypem polnym z Green Pharmacy wzięłam z czystej ciekawości. Mam zamiar stosować go dwa razy w tygodniu. Zobaczymy czy choć trochę zahamuje wypadanie włosów.
W Biedronce skusiłam się na zestaw pędzelków. Wyglądają uroczo i mają dołączoną fajną kosmetyczkę :)
W prezencie dostałam 4 Muffinki do kąpieli. Już wypróbowałam wersję jagodową. Sezon na wylegiwanie się w wannie powoli się rozpoczyna, więc prezent oczywiście trafiony :)
I to tyle, dość skromnie, ale o to właśnie mi chodziło. Mam zamiar nie kupować zbyt wielu kosmetyków, tylko zużywać zapasy.
Zainteresowało Was coś z moich nowości? Używałyście któregoś z kosmetyków?
Pozdrawiam!
Banshee
każdy kusi tą serią z Ziaji :D i ja teraz nie wiem co mam zrobić :D kupić czy nie kupić? :D
OdpowiedzUsuńKupować! Ja nie żałuję ;)
UsuńTe muffinki wczoraj widziałam w Biedrze chyba :D Super wyglądają :D
OdpowiedzUsuńTak, muffiny są z Biedronki. Pachną bardzo intensywnie. Całe mieszkanie mi teraz nimi pachnie :)
Usuńsuper muffinki, chętnie przetestuję!!! zapraszam do siebie www.krainakobiet.blogspot.com
Usuńta seria z Ziai jest ostatnio bardzo popularna, i podobno dobrze działa.., więc i ja musze w nią zainwestować :)
OdpowiedzUsuńMam prawie wszystko z tego co pokazałaś :D. Pędzle, babeczkę, olejek i wszystko z Ziaji prócz toniku i żelu, za to mam żel z peelingiem.
OdpowiedzUsuńOby manuka Ziaji spisała się u Ciebie lepiej niż u mnie :D
OdpowiedzUsuńTonik z Ziai używam i podoba mi się sposób aplikacji :) A jagodowa muffinka barwi wodę na cudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńSuper muffinki do kąpieli !:)
OdpowiedzUsuńZ Manuka mam pastę;) jest ok
OdpowiedzUsuńSeria z liscmi manuka i mnie bardzo kusi :)
OdpowiedzUsuńpasta z ziaji sprawdza się u mnie idealnie :)
OdpowiedzUsuńmam tą serię z Ziaji:)
OdpowiedzUsuńMam krem z tej serii z ziaji i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńz ziaji bedziesz zadowolona, ja mam probki z apteki i kosmetyk niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńMam wszystko oprócz żeli do twarzy. Z pasty oczyszczającej jestem najbardziej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Ja zawsze myślę o tym, jakie to zakupy nie zrobię na urlopie, a potem tak jak piszesz - czasu brak ;-) Tym razem mam też w planach kilka produktów z Ziaja z nowej linii, mam nadzieję, że się uda :-)
OdpowiedzUsuńMam te pędzelki z Biedronki, ale ta kosmetyczka jest bardzo niepraktyczna, bo one się w niej nie mieszczą.
OdpowiedzUsuńja się naczytałam wiele negatywnych opinii na temat Ziaji liści manuka, podobno seria z oliwkami jest o wiele lepsza
OdpowiedzUsuńTe muffinki biedronkowe są bombowe, pachną pięknie i tak uroczo wyglądają. Uwielbiam babeczki.
OdpowiedzUsuńJa też gdy przyjeżdżam z urlopu spędzonego w Polsce przywożę zapasy kosmetyków, ale bardziej stawiam na kolorówkę: Inglota, Golden Rose itp :)
OdpowiedzUsuń