Witam serdecznie :)
Jak widzicie zmieniałam już wygląd mojego bloga. Mam nadzieję, że podoba Wam się nowa wersja. Zmieniłam również swoją nazwę z Banshee Kosmetyki na Banshee Madness. Myślę, że druga nazwa jest o wiele ciekawsza i wiąże się z moim obłędem i obsesją nie tylko kosmetyczną ;)
Tak jak planowałam, założyłam również Fun Page na Facebooku - jeśli chcecie możecie polubić - będzie mi niezmiernie miło :)
Druga sprawa - jak widzicie mam już 50 obserwatorów. Jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu i tak jak obiecałam organizuję rozdanie :) Wszystko jednak okaże się jutro, kiedy zobaczycie co jest do wygrania. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Wiem, że wszystkie dziewczyny żyją ostatnio ogromną obniżką kosmetyków do makijażu w Rossmannie. Ja niestety nie mogę wziąć udziału w tej fantastycznej promocji, bo nie ma mnie teraz w Polsce. Jednak z ciekawości zajrzałam dzisiaj na stronę internetową Rossmanna i zobaczyłam nowe wydanie gazetki Skarb. Jestem od jakiegoś czasu zaskoczona nowym wyglądem gazetki, ciekawymi artykułami i ukazywaniem nowości i innych produktów wraz z cenami. Do Polski przyjeżdżam w połowie grudnia, więc załapię się jeszcze na "skarbowe" promocje. A teraz pokaże Wam, co mi wpadło w oko ;)
Świece w szkle za dość niską cenę. Jestem ciekawa wszystkich trzech zapachów :)
Szampon i odżywka z nowej linii Nivea
Te lakiery wyglądają na ciekawe. Przydadzą się w okresie karnawału. Niestety nie było ceny, ale myślę, że nie będzie wygórowana jak w większości kosmetyków Miss Sporty :)
Żele Original Source w nowych zapachach: kokos, bazylia i mandarynka oraz malina i czekolada. Jestem ciekawa zwłaszcza ostatniego wariantu. Jeszcze nigdy nie używałam żeli pod prysznic z tej firmy, widzę, że będzie okazja, bo zapachy mnie naprawdę kuszą.
W gazetce przedstawionych jest mnóstwo zestawów prezentowych, można znaleźć coś ciekawego :)
Jeśli macie ochotę pooglądać nową gazetkę w wersji on-line, to jest ona dostępna tutaj.
Podzielcie się, co Wam się spodobało ;)
Pozdrawiam
Banshee
Ja uwielbiam świeczki zapachowe, mmm <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie u Ciebie, uwielbiam wszelkie fiolety i róże :) Świece zapachowe polubiłam jakiś czas temu i zwłaszcza teraz, kiedy na dworze szybko robi się ciemno, często mi towarzyszą :)
OdpowiedzUsuńNowy wygląd bloga bardzo mi się podoba :))) Też jestem ciekawa żelu o zapachu maliny i czekolady :D Z tej firmy miałam już jeden czekoladowo- miętowy i smakowicie pachniał ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię te świeczki! :)
OdpowiedzUsuńA żele pachną obłędnie :)
Nowych nie niuchałąm ale te poprzednie mega :) !
I ja uwielbiam świeczki zapachowe :D Łady nowy wygląd bloga :)
OdpowiedzUsuńTeż zwróciłam uwagę na te nowe nowe lakiery z Miss Sporty :) Pewnie się na któryś skuszę.
OdpowiedzUsuńWygląd bloga na duuuuuuży plus :)
OdpowiedzUsuńA mnie ciekawi żel o zapachu kokosowym :)
Ale ładnie się tu zrobiło :) Nowe zapachy żeli zapowiadają się ciekawie, ale kolejne ciekawe promocje mogą źle wpłynąć na prezenty świąteczne w tym roku :)
OdpowiedzUsuńnowy wyglad bloga na ogromny plus :) tak przytulnie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńwidziałam już te świeczuszki w ross :)
Miałam się skusić na świece ale w końcu zrezygnowałam i teraz chyba trochę żałuję:D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele z OS, mają bardzo fajne zapachy i dobrze się spisują :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się nowy wygląd Twojego bloga :) Lakiery mają ładne kolory może się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńPropozycje naprawdę kuszące ;)
OdpowiedzUsuńZmiana wyglądu bloga na plus :)
te świeczki fajne :) kupię i ja :)
OdpowiedzUsuńja wczoraj odwiedziłam rosmann ;)
OdpowiedzUsuńŻurawina świeczka może być fajna ;) OS sie nie skuszę wysuszają mi skórę....
OdpowiedzUsuńjako maniaczka zapachów tych świeczek też jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńŻel pod prysznic z Maliną kupiłam ;) odżywkę nivea polecam long :D a świece pachną ale jedynie wąchając je w sklepie, po odpaleniu nie pachną.
OdpowiedzUsuńkupie świece :)
OdpowiedzUsuńte limitki OS świetnie pachną ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ten kokosowy, niestety właśnie dziś mi się skończył, co będzie jego następcą jeszcze nie wiem okaże się jutro na zakupach...
OdpowiedzUsuń